Czy warto szyć suknię ślubną na miarę?

agnes (6).jpg

Pannom młodym bardzo często zależy, by ich suknie ślubne były jedyne w swoim rodzaju: wyjątkowe, piękne i niespotykane. Kupowanie sukienki w salonie sukien ślubnych sprawia, że pojawia się wątpliwość, czy suknie rzeczywiście są tak niepowtarzalne, jakby się tego chciało. W takiej sytuacji na horyzoncie pojawia się temat szycia sukni na miarę.

Szycie na miarę – suknie ślubne obarczone ryzykiem

Decyzja o współpracy z projektantką, która ma stworzyć suknię ślubną prosto z marzeń, może być ryzykowna. Konstruowanie sukni wymaga połączenia wielu różnych umiejętności: przekładania zamysłu na projekt, dostosowania kroju do sylwetki, sprawnego dopasowywania ozdobnych aplikacji.

Jest to proces długi, pełny skomplikowanych etapów. Wystarczy, że panna młoda nieświadomie zaufa nieodpowiedniej osobie. I w taki sposób, suknie z marzeń stają się koszmarem, a zainwestowane niemałe środki nie pozwalają na wycofanie się z realizacji.

Duże koszty, sporo więcej czasu

Patrząc na ryzyko, jakim obarczone jest tworzenie sukienki oraz ilość czasu, jaką panna młoda musi poświęcić na pomoc w doszlifowaniu zamysłu i liczne przymiarki. można zacząć się zastanawiać, czy lista wad nie przewyższa w tym wypadku liczby zalet.

U wielu panien młodych przeszkodą może okazać się także koszt. Suknie wykonywane są z najwyższej jakości materiałów, często ze znaczącej ich ilości. Do tego nad wykonaniem pracuje co najmniej kilka osób. Opłaty mogą poważnie nadszarpnąć budżet.

Suknie ślubne z salonu i ich zalety

Konieczność rezygnacji z uszycia sukni na miarę, nie powinna być powodem do smutku. W salonach i sklepach, w których sprzedaje się suknie ślubne, jest tak wiele modeli, że można z łatwością wybrać taki, który nas odpowiednio wyróżni.

Pocieszeniem może być też fakt, że sztuk w konkretnym modelu jest zwykle dość niewiele. To wszystko sprawia, że kupno sukni z salonu może okazać się decyzją, której nie będzie się żałować.